Dzisiaj o bardzo popularnym ostatnio micelu, który miał być wycofany, ale wydaję się że chyba to był jakiś rodzaj chwytu marketingowego. Oby :) Micel dostępny jest w biedronce, jest produkowany przez znana markę Tołpę. Kosztuję jedyne 4,39 za 200ml!
Skład:
Opis produktu:
Trochę wkurza mnie metoda otwierania:) ale to jedyny minus. Bardzo podoba mi się jego zapach, chociaż mam wrażenie że po 4/5 butelki trochę się ulotnił. Jak dla mnie jest wydajny był używany u mnie przez 2 osoby cały miesiąc. Na buzi nie zostawia żadnego filmu ani uczucia tłustości. Buzia się po nim nie świeci. Podczas obecnych upałów lubię przetrzeć nim buzię, gdy się bardzo błyszczy lub przed robieniem makijażu-jest dużo lepiej!Działanie:
Pozostawia ładnie nawilżoną buzię, wydaję mi się że pomógł mi w pielęgnacji m mojej wysuszonej na wiór buzi. Nie nałożyłabym na nią nic z SLS . Bardzo dobrze zmywa makijaż, z tuszem radzi sobie bez zastrzeżeń. Czasem w ciągu dnia przecieram buzie wacikiem tylko po to aby ją odświeżyć i pozostawić uczucie świeżości i poczuć wokół siebie jego zapach :)
Naprawdę warto! Z pewnością wiele z was go stosowało, jakie macie odczucia?
Jak myślicie hit czy bubel? Napiszcie jednym słowem!
OdpowiedzUsuńbubel
OdpowiedzUsuń